rajdowka.pl

Rajd Elmot – świdnicka perła

Rajd Elmot należy do polskich imprez rajdowych o najbogatszej tradycji. Te organizowane w Świdnicy zawody jako jedyne przetrwały zawieruchę stanu wojennego, a obok klasycznego Rajdu Polski są zmaganiami, które najdłużej bez przerwy gościły w kalendarzu Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Polski.

Podstawowe informacje

Rajd Elmot (od 2011 roku Rajd Świdnicki – Krause) odbywa się w Świdnicy od roku 1972. Jego pierwotna nazwa pochodzi od świdnickich Zakładów Elektrotechniki Motoryzacyjnej „Elmot”, które sponsorowały i wspierały imprezę. Od roku 1978 zmagania zostały na stałe wpisane do kalendarza Mistrzostw Polski, a w latach 1998-1999 były też rundą Rajdowych Mistrzostw Europy. Pierwsze edycje Rajdu Elmot odbywały się przeważnie w październiku, jednak od momentu wpisania do kalendarza mistrzostw, rajd został przeniesiony na wiosnę. Zazwyczaj rozgrywany jest w kwietniu lub październiku, a jego asfaltowa trasa wiedzie przez malowniczą okolicę Gór Sowich. Górski klimat i deszczowa pogoda sprawiają, że to jeden z trudniejszych i bardziej wymagających rajdów w terminarzu Mistrzostw Polski.

Historia

Rajd ŚwidnickiRajd Świdnicki 2020
Źródło: commons.wikimedia.org. Autor: Makary
Pierwszy Rajd Elmot został zorganizowany z inicjatywy wspomnianych Zakładów Elektrotechniki Motoryzacyjnej oraz lokalnego oddziału Polskiego Związku Motorowego, i nosił charakter popularny. Po sukcesie pierwszej i drugiej edycji Rajd Elmot stał się rundą Mistrzostw Okręgu na Dolnym Śląsku, potem eliminacją Mistrzostw Polski Strefy Południowo-Zachodniej, aż wreszcie w 1978 roku staraniami organizatorów wpisano go do kalendarza Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Polski. W pierwszych edycjach niemal niepokonany był kierowca Stefan Saliński, ale Rajd Elmot – Rundę Mistrzostw Polski wygrał już Maciej Stawowiak za kierownicą Fiata 125p 1600 Monte Carlo ze znakomitym pilotem Ryszardem Żyszkowskim u boku. Chociaż rajd ten odbywał się w połowie maja, jego część przebiegała w śniegu, a warunki pogodowe przyczyniły się do odwołania części odcinków specjalnych.
Wieloletni dyrektor Rajdu Elmot, Andrzej Dobosz, wspominał po latach pierwsze mistrzowskie edycje zmagań: „W latach 1978 - 1981 dużą atrakcją dla zawodników była skomplikowana trasa Rajdu, gdzie wszystkie Odcinki Specjalne były odwracane, a gęsta sieć dróg przyczyniała się do jazdy w tzw. „maliny”. W tamtych czasach były to trasy nowatorskie a OS-y stanowiły 35% trasy Rajdu”. W czasach reglamentacji paliwa rajd nie stracił na trudności ani na prestiżu, a w 1981 roku, co podkreśla Dobosz, pozostał jedyną rundą Mistrzostw Polski nieodwołaną w związku ze stanem wojennym. W efekcie oficjalnie Rajdowe Samochodowe Mistrzostwa Polski 1981 uznaje się za odwołane, nieoficjalnie jednak za mistrza uznawany jest zwycięzca Rajdu Elmot – Tomasz Ciecierzyński w Polonezie 2000 z Jackiem Różańskim w fotelu pilota.
Także przez kolejne lata Rajd Elmot był na stałe wpisany w krajobraz Rajdowych Mistrzostw Polski, a jego triumfatorzy nierzadko zostawali w tym samym sezonie mistrzami kraju. Tak działo się między innymi kilkukrotnie (w latach 1987 oraz 1991-1992) z Marianem Bublewiczem, w roku 1988 z Andrzejem Koprem, a w 1993 roku z Pawłem Przybylskim. W nowszej historii zaś, w latach 2016-2019, stało się niepisaną zasadą: kto wygrywa rajd w Świdnicy, wygrywa też klasyfikację generalną. Zasada ta dotyczyła kolejno Grzegorza Grzyba, Filipa Nivette, ponownie Grzyba oraz Mikołaja Marczyka.

Wielkie powroty i czarne karty

Rajd ElmotRajd Elmot 2006
Źródło: commons.wikimedia.org. Autor: Olidudlatdeysok
Rajd Elmot przetrwał jako symbol Świdnicy nawet wtedy, gdy w tytularnym przedsiębiorstwie rozpoczął się kryzys. Pod tą nazwą występował w kalendarzu nawet w roku 2010 (dokładnie jako Krause Rajd Elmot), już po likwidacji Zakładów Elektrotechniki Motoryzacyjnej w dolnośląskiej miejscowości. Dopiero w 2011 roku nazwa została zmieniona: trafił do niej nowy sponsor imprezy, firma Krause zajmująca się między innymi produkcją drabin i rusztowań. Od tamtego sezonu rajd nazywa się Rajd Świdnicki – Krause, dla uhonorowania patrona oraz niezmiennej bazy zawodów. O pozycji rajdu w polskim motorsporcie może świadczyć fakt, że w 2020 roku pozostał on w kalendarzu mimo jego redukcji w związku z epidemią koronawirusa.
Podobnie jak w przypadku wielu innych znanych rajdów w Polsce i na świecie, także Rajd Elmot ma w swojej historii tragiczny epizod związany ze śmiercią kierowcy. W 2011 roku na jedenastym odcinku specjalnym z trasy wypadła honda prowadzona przez Sylwestra Olszewskiego. Samochód uderzył w drzewo, a kierowca mimo hospitalizacji zmarł tego samego dnia.

Rekordziści

Zdecydowani rekordziści Rajdu Elmot to Marian Bublewicz i Janusz Kulig – obaj triumfowali w tej imprezie po pięć razy. Po cztery zwycięstwa zaś mają na koncie Andrzej Koper (rekordzista pod względem liczby startów, uczestnik aż dwudziestu imprez – porównywalnym osiągnięciem może się pochwalić jedynie Grzegorz Grzyb) i Kajetan Kajetanowicz. Jedynym obcokrajowcem, któremu udało się wygrać rajd w Świdnicy, był Bryan Bouffier, zwycięzca z roku 2008 oraz pechowego sezonu 2011.